Dodając do napięcia spadającej rupii: ostry skok w imporcie węgla, rudy

Wzrostowi dostaw węgla towarzyszy 44-procentowy wzrost wartości importu kamieni szlachetnych i półszlachetnych oraz 47-procentowy wzrost importu rud metali i minerałów.

Dodając do napięcia spadającej rupii: ostry skok w imporcie węgla, rudy

Import węgla prawdopodobnie będzie w tym roku znacznie wyższy, biorąc pod uwagę falę przetargów ogłaszanych przez przedsiębiorstwa energetyczne w ciągu zaledwie pierwszych czterech miesięcy, co jeszcze bardziej pogorszy deficyt na rachunku obrotów bieżących.

To nie tylko gwałtowny wzrost importu ropy naftowej, ale także gwałtowny wzrost importu węgla i innych rud, który spowodował wzrost deficytu handlowego i deficytu obrotów bieżących, zwiększając presję na spadek rupii.





Podczas gdy import ropy wzrósł w latach 2017-18 o 25 proc. w ujęciu wartościowym ze względu na wyższe ceny ropy naftowej i deprecjację rupii, wartość importu węgla wzrosła o jeszcze wyższy o 45 proc. w okresie 12 miesięcy do marca 2018 roku. Przesyłki węgla towarzyszą 44% wzrostowi wartości importu kamieni szlachetnych i półszlachetnych oraz 47% wzrostowi importu rud metali i minerałów.

Rupia zamknęła się we wtorek na najwyższym w historii poziomie 71,58 za dolara amerykańskiego.



Podczas gdy całkowity import pod względem wartości wzrósł o 21,1 procent do 465,5 miliarda dolarów w latach 2017-18 z 384,3 miliarda dolarów w roku poprzednim, mniej więcej jedna czwarta tego wzrostu była spowodowana produktami naftowymi. Jednocześnie eksport wzrósł o letnie 10 proc. (do 303,3 mld USD w latach 2017-18 z 275,8 mld USD w latach 2016-17), powiększając tym samym lukę handlową.

CZYTAJ | Dlaczego spadek rupii pozostaje zmartwieniem

Wzrost produkcji węgla surowego Coal India Ltd (CIL) spadł w ciągu ostatnich trzech lat, z ponad 9 procent w latach 2016-16 do 2,9 procent w latach 2016-17, a następnie do 2,4 procent w latach 2017-18. Tendencja ta została odzwierciedlona w pierwszym kwartale bieżącego roku obrotowego, a dane o PKB wskazują na gwałtowny spadek działalności wydobywczej i wydobywczej.

Z opublikowanych niedawno szacunków PKB wynika, że ​​podczas gdy WDB (wartość dodana brutto) wzrosła o 8 proc. w I kw. 2018-19 dzięki silnemu wzrostowi w przemyśle i budownictwie, to pokazuje, że sektor wydobywczy i wydobywczy urósł tylko o 0,1 proc. centa w ciągu kwartału. Wzrost ten był w rzeczywistości na niskim poziomie 1,7 procent wzrostu odnotowanego w tym samym kwartale ubiegłego roku.



W pierwszym kwartale 2018-19 CIL poinformował, że wysłał do sektora energetycznego 122,2 ton węgla, co stanowi wzrost o 15 proc. w porównaniu z wysyłką w analogicznym okresie ubiegłego roku.

CZYTAJ | Import węgla do Indii wzrasta o 12% do 79 mln ton w okresie kwiecień-lipiec

W roku zakończonym w marcu 2018 r., podczas gdy import produktów naftowych wzrósł w wartościach bezwzględnych o 21,6 mld USD, import węgla i koksu, żelaza i stali, metali nieżelaznych oraz rud metali i minerałów wzrósł o 15,9 mld USD (około 73 proc. wzrost wartości importu produktów naftowych).

Choć deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł 4,7 proc. w latach 2012-13, spadł wraz ze spadkiem cen ropy naftowej i spadł do 0,6 proc. w latach 2016-17. Wzrósł on jednak do 1,9 proc. w latach 2017-18 ze względu na wzrost cen ropy naftowej oraz skokowy wzrost wartości importu węgla i innych metali oraz minerałów. State Bank of India w sierpniowym raporcie przewidywał, że CAD osiągnie 2,8% PKB w tym fiskalnym.

Import węgla prawdopodobnie będzie w tym roku znacznie wyższy, biorąc pod uwagę falę przetargów ogłaszanych przez przedsiębiorstwa energetyczne w ciągu zaledwie pierwszych czterech miesięcy, co jeszcze bardziej pogorszy deficyt na rachunku obrotów bieżących.

Po raz pierwszy od czterech lat, państwowy NTPC Ltd, największy producent energii w kraju, ogłosił w zeszłym miesiącu przetargi na import łącznie 2,5 miliona ton metrycznych węgla (MT). Dwa przetargi na dostawę węgla – równowartość około 4,5 procent całkowitego węgla importowanego przez elektrownie w tym kraju w zeszłym roku – odbyły się w czasie, gdy przedsiębiorstwa energetyczne borykają się z niedoborem węgla w niektórych elektrowniach, ponieważ produkcja w Coal India nie jest w stanie utrzymać tempo wzrostu popytu wynikającego ze zwiększonej produkcji energii elektrycznej. Wąskie gardła w transporcie węgla z kopalni do elektrowni pogorszyły sytuację.

Jednak braki nie ograniczają się tylko do elektrowni. Węgiel koksujący, wykorzystywany w produkcji stali, odnotował gwałtowny wzrost, odzwierciedlając zarówno wzrost krajowej produkcji stali, jak i niedobór indyjskich dostaw tego wyższej klasy wariantu węgla. Nawiasem mówiąc, odbicie w imporcie węgla tego kraju nastąpiło w czasie, gdy ceny węgla energetycznego wzrosły do ​​najwyższych poziomów od ponad sześciu lat w wyniku silnego chińskiego importu wywołanego przez okres upałów i pewne ograniczenia wydobywcze w niektórych kopalniach tam.

Po spadku w latach 2016-17, całkowity import węgla wzrósł o prawie 10 proc. W różnych segmentach węgla import węgla koksującego odnotował silniejszy wzrost 14 w latach 2017-18, a nowe dane za pierwsze dwa miesiące tego okresu fiskalnego wskazują, że import węgla koksującego może osiągnąć nowy szczyt w tym roku. Dzieje się tak w czasie, gdy zapotrzebowanie na energię elektryczną w kraju wzrosło o prawie 6 procent w ciągu pierwszych 4 miesięcy bieżącego okresu fiskalnego w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, zgodnie z danymi opracowanymi przez Centralny Urząd Energii Elektrycznej (CEA).

Gracze z branży wskazali, że podczas gdy import węgla przez operatorów dużych elektrowni podłączonych do sieci faktycznie odnotował spadek, wzrost popytu zgłaszają przedsiębiorstwa energetyczne obsługujące własne elektrownie, które są przyłączone do jednostek produkcyjnych, takich jak cementownie i huty aluminium. Szacuje się, że indyjskie moce produkcyjne na niewolę wynoszą ponad 30 000 MW. Węgiel indyjski, ze względu na pochodzenie zwałowe, zawiera wyższy procent popiołu w porównaniu z węglem importowanym, co skutkuje niższą wartością opałową na tonę węgla.

Urzędnicy w Ministerstwie Węgla wskazali, że import węgla spadł z 217,78 MT w latach 2014-15 do 190,95 MT w latach 2016-17, po czym import wykazał odbicie do 208,27 MT w latach 2017-18 ze względu na wzrost popytu ze strony sektorów konsumenckich.

Urzędnicy rządowi twierdzą, że skoro cały popyt na węgiel koksujący nie jest zaspokajany lokalnie, ponieważ podaż wysokiej jakości węgla koksowego (niskopopiołowego) w kraju jest ograniczona, nie ma innego wyjścia, jak tylko uciec się do importu węgla koksowego.

Agencja ratingowa Crisil szacuje, że import sektora energetycznego ma przekroczyć 75 MT do 2022-23, napędzany popytem ze strony importowanych elektrowni węglowych, ponieważ ich współczynniki obciążenia elektrowni (PLF) poprawiają się w następstwie wzrostu popytu na energię, nawet jeśli sektor nieenergetyczny oczekuje się, że import spadnie do 70 ton ze względu na poprawę podaży krajowej po aukcjach powiązań i rozwój kluczowych bloków na potrzeby własne przydzielonych sektorowi nieregulowanemu.

Rzeczywiste Wskazówki

Zalecane